Jest naturalnym zjawiskiem doświadczanym przez ludzi. Jest to stan charakteryzujący się psychicznym i fizycznym uspokojeniem, szczególną możliwością koncentracji z jednoczesnym dostępem do nieświadomej części siebie i zachowaniem samoświadomości.
Hipnoterapia polega na wykorzystaniu naturalnych, tkwiących w każdym z nas sposobów i siły autoleczenia. Często pojawiające się symptomy są sygnałem o nieuświadomionej potrzebie rozwoju. Hipnoza daje możliwość pracy w obszarze tworzenia się nieuświadomionych wzorców, co zwiększa szanse na dotarcie do przyczyny zaburzenia, czy ograniczającego mechanizmu. Ważne jest zaangażowanie emocjonalne w proces terapeutyczny, dzięki czemu biograficzna terapia za pomocą hipnozy może zdecydowanie przyspieszyć „przepracowanie” trudnych czy ograniczających w życiu wzorców. Hipnoterapia to terapia za pomocą hipnozy. Proces terapeutyczny ma na celu aktywizowanie i wspieranie rozwoju klienta w jego dążeniu do świadomości i odpowiedzialności za swoje wybory, czyny, zdrowie, stan psychiczny. Szczególnie podczas hipnoterapii korzysta się (na ile to możliwe) ze światopoglądu, postawy i słów klienta jako najlepszego sposobu na poszerzenie świadomości i wglądu w trudne obszary przeżyć czy oczekiwanych zmian. Zaangażowanie i motywacja klienta jest podstawą sukcesu; każda zmiana jest osobistą decyzją, a metoda pracy służy tylko jako narzędzie wspomagające rozwój autonomii i umiejętności radzenia sobie. W Hipnozie i Hipnoterapii pracuje się z podświadomością.
Podświadomość to inteligencja, która nadzoruje labirynt wszystkich czynności biochemicznych. Jednocześnie jest miejscem, w którym zgromadzone są wszystkie przyzwyczajenia dotyczące sfery fizycznej i mentalnej. To wszystko, niczym mega system bioinformacyjny, obsługuje nie tylko program operacyjny, ale i wszelkie dodatkowe pakiety oprogramowania co wymaga niewyobrażalnej, nieosiągalnej dla świadomości liczby równocześnie podejmowanych działań na sekundę. Ucząc się, nabieramy nawyków w wykonywanej czynności. Osiągając mistrzostwo w danej dziedzinie (bez względu na to, czy jest to nauka języka, nauka chodzenia, umiejętność prowadzenia samochodu czy gry na instrumencie muzycznym), osiągamy poziom zwany kompetencją nieświadomą - stan, w którym potrafimy wykonywać określone czynności z łatwością, niemalże bez zastanowienia, naturalnie, automatycznie.
Istnieje wiele nieporozumień dotyczących hipnozy i hipnoterapii. Wywodzą się one na ogół z podrzędnych filmów, które przedstawiają porządnych ludzi zamienionych się w potwory przez podejrzanych hipnotyzerów. Może to dobry wątek filmowy, ale na pewno jest czystą fikcją i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. A oto niektóre najczęściej spotykane mity dotyczące hipnozy i ich wyjaśnienie: "Hipnoterapeuta jest wyposażony w magiczną siłę”. To nieprawda. Hipnoterapeuta to człowiekiem, który opanował umiejętność posługiwania się sugestią, rozwiązywania problemów psychosomatycznych w celu osiągnięcia określonych rezultatów. "Osoba poddana hipnoterapii zmuszana jest do pewnych czynów wbrew swej woli”. Absolutnie nie. Po pierwsze, nikt nie może zostać zahipnotyzowany, jeśli tego nie zechce. Człowiek musi sam chcieć współpracować. Po drugie, nikogo będącego w stanie hipnozy nie można zmusić do robienia rzeczy, których nie chciałby robić z własnej woli, nie będąc w stanie hipnozy. Podczas poddawania się terapii w hipnozie klient może wybierać, czy chce przyjąć, czy odrzucić podaną mu sugestię; jeśli go ona drażni, natychmiast z własnej woli może wyjść ze stanu hipnozy. "Tylko umysłowo niedorozwiniętych ludzi można wprowadzić w stan hipnozy”. Wręcz przeciwnie. Im bardziej ktoś jest inteligentny, tym łatwiej wchodzi w stan hipnozy. A w pewnych przypadkach umysłowego niedorozwoju zahipnotyzowanie w ogóle nie jest możliwe. Prawie każdego, kto chce wejść w stan hipnozy, można zahipnotyzować. Jedynie niecały procent populacji nie ulega hipnozie, albo z przyczyn niedostatków umysłowych, innych, niewyjaśnionych. "Osoba zahipnotyzowana jest w transie lub jest nieprzytomna”. Nieprawda. W stanie hipnozy człowiek jest całkowicie przebudzony i świadomy. Koncentruje się jedynie na tym, czego chce hipnotyzer, i nie zwraca uwagi na nic innego. "Z hipnozy można się nie obudzić". To zupełnie fałszywe twierdzenie. Nawet gdyby hipnotyzer „padł trupem" tuż po zahipnotyzowaniu swojego klienta, ten i tak z łatwością wyjdzie ze stanu hipnozy. Człowiek albo może się na chwilę zdrzemnąć, a potem normalnie obudzić, albo po prostu otworzy oczy, kiedy przez dłuższy czas nie usłyszy głosu hipnotyzera. „Dobre wyniki można osiągnąć tylko przy stanie głębokiej hipnozy”. Nieprawda. Hipnoza na każdym poziomie, zarówno płytkim, jak i bardzo głębokim, może dać dobre rezultaty.